Szukali brylantu i świętowali
Co ma wspólnego kradzież brylantu znanej śpiewaczki operetkowej z obchodami Święta Niepodległości? Przekonać się mogli o tym uczestnicy gry miejskiej.
28 stycznia 1931 roku nieznani sprawcy włamali się do warszawskiego zakładu jubilerskiego i skradli brylant Wiktorii Kaweckiej. Sprawca pozostawił po sobie but i duży ruszt z pieca kaflowego, którym wybił szybę.
Wczoraj dowody te były dla uczestników gry miejskiej głównymi wskazówkami do odkrycia, kto ukradł drogocenny przedmiot. Niezbędna w poszukiwaniach była też stylizowana na lata 20. jednodniówka „Jesteśmy“, która zawierała plan trasy, jaką musieli pokonać gracze.
Wszyscy uczestnicy gry poszukiwania zaczynali w Pałacu Staszica na Krakowskim Przedmieściu. Magda Stańczuk, harcerka, razem ze swoimi koleżankami poszła tropem pieca kaflowego.
– To była dla mnie prawdziwa lekcja historii – mówiła Stańczuk. – Dowiedziałam się m.in., gdzie w latach 20. mieściła się kawiarnia Mała Ziemiańska, co dawniej było w miejscu dzisiejszego metra Centrum. Uczestnicy, szukając odpowiedzi na pytanie, kto ukradł brylant, jednocześnie odszyfrowywali hasło gry: „Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą”.