Sympozjum na scenie, kongres w filharmonii
Nowoczesne i dobrze wyposażone sale konferencyjne w luksusowych ośrodkach mają konkurencję. Zawodowe szkolenia i seminaria coraz częściej organizowane są w muzeach, teatrach i w galeriach
Piotr Wąciorowski, lekarz z Pomorza, kilka razy do roku bierze udział w różnego rodzaju szkoleniach i naukowych seminariach. — Zdarzało mi się już, że były organizowane w pięknych salach teatralnych albo muzealnych — opowiada. Dodaje, że może nie było tam tyle elektroniki, co w ośrodkach konferencyjnych, ale atmosfera była dużo lepsza. — Poza tym po szkoleniu lub w czasie przerwy mogliśmy pójść na wystawę — wspomina lekarz.
Widok na Starówkę i Kazimierz
Coraz więcej instytucji kulturalnych wynajmuje swoje sale na konferencje biznesowe. Centralne Muzeum Morskie w Gdańsku dysponuje nowoczesną salą konferencyjną, która znajduje się w siedzibie głównej, w Spichlerzach na Ołowiance. — Jest odizolowana akustycznie i przestrzennie od ruchu zwiedzania. Pozwala na usadzenie 140 osób w układzie kinowym, Można tam dostawić 60 krzeseł. Przy mniejszej liczbie uczestników konferencji, istnieje możliwość usadzenia gości przy stołach ustawionych w literę U. W holu, z którego okien rozciąga się widok na gdańską Starówkę, można ustawić stoliki z kawą — mówią przedstawiciele muzeum. Dodają, że w sali jest sprzęt audiowizualny najwyższej klasy (m.in. projektor, oświetlenie, rzutniki, głośniki, mikrofony), a obsługę techniczną zapewnia personel muzeum. Wynajęcie sali na godzinę kosztuje 150 zł. Dodatkowo płaci się za wynajem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta