Nie zmieniaj grafiku, gdy tygodniowy relaks jest krótszy
Pracownik może odpoczywać przez 32 godziny, gdy okres rozliczeniowy zaczyna się w niedzielę. Choć kodeks pracy tego zabrania, to inspekcja pracy przymyka oko
– W firmie zatrudniam tylko pracowników biurowych od 8 do 16. Obowiązuje w niej miesięczny okres rozliczeniowy. Z art. 128 § 3 pkt 2 k.p. wynika, że do celów rozliczania czasu pracy przez tydzień należy rozumieć siedem kolejnych dni kalendarzowych, poczynając od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego. Do tego dochodzi art. 133 § 1 k.p. gwarantujący podwładnemu prawo do 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku w każdym tygodniu.W jaki sposób miałem zapewnić załodze odpoczynek tygodniowy w lutym czy marcu br., skoro okres rozliczeniowy rozpoczynał się w tych miesiącach w niedzielę? Wprawdzie w tych miesiącach pracownicy mieli nieprzerwany odpoczynek wynoszący co tydzień 64 godziny, ale następował on za każdym razem na przełomie dwóch tygodni: zgodnie z definicją tygodnia przyjętą dla rozliczania czasu pracy (obejmował piątkowe popołudnie i sobotę na zakończenie jednego tygodnia i niedzielę oraz poniedziałkowy poranek na rozpoczęcie drugiego tygodnia). Czy to jest prawidłowe?
W tej sytuacji pracownikom można było zmienić harmonogramowe godziny pracy, np. od 11 do 19. Ale nawet to, że pracodawca nic nie zrobił, nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta