Sposób Rostowskiego
Resort finansów Łata dziurę w budżecie pieniędzmi z Brukseli. To, co dziś ratuje polskie finanse, będzie obciążeniem w kolejnych latach – twierdzą ekonomiści
Dochody podatkowe są znacznie niższe, niż planował rząd, ale dochody ogółem są prawie zgodne z harmonogramem – wynika z wykonania deficytu budżetowego po czerwcu. Minister finansów planował, że wyniosą one po półroczu 137,2 mld zł, a sięgnęły 134,3 mld zł. Stało się tak jednak tylko dzięki zaliczeniu w poczet dochodów państwa 21 mld zł środków unijnych z planowanej na cały rok kwoty 33,6 mld zł.
Co więcej, w nowelizacji budżetu minister zabezpieczył się na drugie półrocze i dopisał kolejne 8 mld zł jako przewidywane dochody z Unii Europejskiej.
– Deficyt utrzymywany jest w ryzach jedynie przez dużą dynamikę dochodów unijnych – wyjaśnia Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Z jego wyliczeń wynika, że dochody podatkowe i niepodatkowe łącznie były w pierwszej połowie roku o 5 proc. niższe niż w podobnym okresie 2008 r. – Jeśli podobna sytuacja utrzyma się do końca roku, ubytek dochodów krajowych w stosunku do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta