Wielka rola musi być demoniczna
Dwójka pokaże nakręcony w 1994 roku dokument o zmarłym niedawno Marku Walczewskim. To piękny portret artysty pokazujący jego karierę i przyprawiony smakowitymi anegdotami
Na zawsze pozostaną mi w pamięci dwa wcielenia filmowe Walczewskiego: Eligiusza Niewiadomskiego, zabójcy prezydenta Narutowicza ze „Śmierci prezydenta” Jerzego Kawalerowicza i szalonego podpalacza Bum Buma z „Ziemi obiecanej” Andrzeja Wajdy. To była kwintesencja jego aktorstwa: totalnego, pełnego ekspresji. Można było odnieść wrażenie, że spala się w graniu.
Po tych kreacjach, a także wcześniejszych rolach w spektaklu „Kariera Artura...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta