Kalendarium kłamstwa
Pół wieku milczenia i fałszerstw
13 X 1940
Bliski wyjawienia prawdy o zbrodni katyńskiej był dygnitarz NKWD Wsiewołod Mierkułow. Wraz ze swoim szefem, ludowym komisarzem spraw wewnętrznych Ławrentijem Berią, omawiali z ppłk. Zygmuntem Berlingiem ewentualność utworzenia w razie wojny z Niemcami formacji wojskowej spośród Polaków przebywających w ZSRR. Berling powiedział, że świetną kadrę dowódczą takiej jednostki stanowiliby oficerowie internowani w obozach w Kozielsku i Starobielsku (sam pół roku wcześniej był więźniem Starobielska). Mierkułow zmieszał się. – Ach, ci nie – odparł. – Popełniliśmy z nimi wielki błąd...
Czujny Beria nie dał mu dokończyć: – Nie ma ich w ZSRR – uciął.
To pierwszy akt kłamstwa katyńskiego, zarejestrowany dzięki Józefowi Czapskiemu, któremu Berling we wrześniu 1941 r. opowiedział o tej rozmowie. Rtm. Czapski 9 IX 1941 roku został mianowany pełnomocnikiem dowódcy Armii Polskiej w ZSRR do poszukiwania zaginionych jeńców.
„UCIEKLI DO MANDŻURII”
2 XI 1941
Stały temat rozmów polsko-radzieckich: spośród spodziewanych 10 tysięcy oficerów do punktów werbunkowych polskiego wojska w ZSRR zgłosiło się po amnestii ok. 400.: gdzie są pozostali? Zastępca ludowego komisarza do spraw zagranicznych Andriej Wyszyński do ambasadora RP Stanisława Kota: „Liczba 9500 oficerów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta