Ruszają porody na Bródnie
– Od poniedziałku przyjmujemy pacjentki na oddział położniczy – zapowiada Agnieszka Jeziorska, rzeczniczka Szpitala Bródnowskiego.
Przez ponad dwa tygodnie położnictwo było zamknięte. Po wyjątkowo mroźnej zimie w salach pojawiły się grzyb i zacieki. Dyrekcja lecznicy zdecydowała się na szybką modernizację. Do akcji wkroczyli robotnicy.
Pacjentki w ciągu kilku dni zostały wypisane do domu lub przewiezione do innych placówek. Przyjęcia wstrzymano, a rodzące trafiały m.in. do szpitala w Wołominie czy Szpitala Praskiego. – Ruch był większy niż zwykle, ale nie odsyłaliśmy pacjentek – mówi Paweł Obermeyer, dyrektor Szpitala Praskiego.
Teraz oddział położniczy na Bródnie jest jak nowy. – Udało się nam wyczyścić ściany oraz je odgrzybić specjalnymi środkami. Zlikwidowaliśmy też zacieki
– wymienia Agnieszka Jeziorska.
Przy okazji ekipa wymieniła również parapety, zlewy i oświetlenie oraz wyczyściła i odkaziła kanały wentylacyjne, a także nawiewy.
Na oddziale położnictwa na Bródnie jest łącznie 57 łóżek (w tym 14 onkologicznych). —ez