Bajka o seksoholiku
„Gainsbourgiem” rozpoczął się dwa dni temu w Muranowie 1. Przegląd Nowego Kina Francuskiego. Ceniony autor komiksów, a zarazem reżyser filmu opowiedział nam o kulisach jego powstania i swoich polskich korzeniach. Pokazy biografii piosenkarza w niedzielę i we wtorek.
Jak to się stało, że nikt przed panem nie podjął się nakręcenia filmu o życiu Serge’a Gainsbourga – ikony francuskiej kultury?
Joann Sfar: Przede wszystkim jego rodzina zawsze była temu przeciwna. W końcu wyrażono zgodę na mój projekt – po części z powodu mojego dorobku w dziedzinie komiksu, po części dlatego, że bardzo spodobały się moje akwarele i że wybrałem konwencję bajki. Nie chciałem wyciągać prywatnych sekretów ani przeprowadzać śledztwa, ale użyć wyobraźni. Innym powodem zwłoki było to, że zbyt wiele miejsca w jego życiu zajmowały seks i alkohol. Ale Francuzi kochali go za to, że był punkiem i nihilistą – my uwielbiamy anarchistów – także wtedy, gdy nagrał „Marsyliankę” w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta