Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świat łączy się w bólu z Polską

10 kwietnia 2010 | Tragedia narodowa - wydanie specjalne | Wojciech Lorenz
Dmitrij Miedwiediew uczcił pamięć ofiar minutą ciszy
źródło: AFP
Dmitrij Miedwiediew uczcił pamięć ofiar minutą ciszy

Przywódcy z całego świata telefonowali, słali depesze i wygłaszali oświadczenia, by wyrazić współczucie i żal

Kiedy stało się jasne, że nikt nie ocalał, premier Władimir Putin i prezydent Dmitrij Miedwiediew pierwsi pospieszyli z kondolencjami. Rosyjskie władze podjęły bezprecedensową decyzję o ogłoszeniu 12 kwietnia żałoby narodowej w swoim kraju. Premiera Donalda Tuska co chwila informowano o kolejnym ważnym telefonie. Zadzwonił m.in. prezydent USA Barack Obama. „Dzisiejsza strata jest ogromnym ciosem dla Polski, Stanów Zjednoczonych i dla świata” – napisał amerykański przywódca w opublikowanym oświadczeniu.

Wstrząśnięty skalą tragedii był lider Chin Hu Jintao. „Przekazuję najszczersze wyrazy współczucia rodzinom i całemu narodowi polskiemu” – napisał w depeszy kondolencyjnej.

Słowa współczucia skierował do Polski Benedykt XVI. „Głębokim bólem napełniła mnie wiadomość o tragicznej śmierci Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żony oraz osób, które towarzyszyły mu w drodze do Katynia” – napisał papież.

Za zmarłych modlili się patriarchowie Kościołów prawosławnych. „Niech miłościwy Bóg da pokój ich duszom i siły ich bliskim. Pamięć o tysiącach zabitych w Lesie Katyńskim będzie odtąd nierozerwalnie związana z pamięcią o pasażerach, którzy ponieśli śmierć w tym samolocie” – pisali Cyryl i Fiodor.

Kondolencje składali sekretarze generalni ONZ Ban Ki Mun, NATO Anders Fogh...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8595

Spis treści
Zamów abonament