Apogeum wojny o Pepees
Wart niemal 100 mln zł największy w kraju producent skrobi ziemniaczanej ma niezwykle bogaty bagaż niestandardowych doświadczeń. Zarząd w areszcie, list gończy za głównym akcjonariuszem, śledztwa prokuratury, dziesiątki spraw sądowych, interwencje polityków, kłótnie akcjonariuszy przeradzające się w bitwy z udziałem firm ochroniarskich
Wobec napiętej sytuacji, w jakiej znalazł się Pepees, niespecjalnie dziwi, że pracownicy firmy wydawali się nieszczególnie zaskoczeni nietypowym przebiegiem tegorocznego zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które rozpoczęło się w gorące przedpołudnie 10 maja.
Gdy na zegarze wybiła godz. 11, nieoczekiwanie dla większości zgromadzonych za stołem prezydialnym zajmowanym z reguły przez osoby prowadzące spotkanie pojawił się Marcin Tofel, adwokat z kancelarii Salans reprezentującej interesy głównego akcjonariusza, tajemniczego funduszu Midston Developments. Ku zdziwieniu obecnych Tofel przedstawił się jako członek rady nadzorczej, przywitał przybyłych i rozpoczął posiedzenie.
Krzysztof Borkowski, jeden z liczących się akcjonariuszy spółki i przewodniczący jej nadzoru, który zwyczajowo powinien rozpocząć zgromadzenie, początkowo się uśmiechał, obserwując działania uzurpatora, który ze swadą przekonywał obecnych, że jest jedynym członkiem rady nadzorczej spółki i jako jedyny ma legitymację, by posiedzeniu przewodniczyć. Po kilkunastu minutach słownych utarczek, w których prym wiodły zatrudnione przez strony sporu tuzy polskiej palestry, zarząd spółki na żądanie Borkowskiego wezwał do sali posiedzeń ochronę.
Początkowo wydawało się, że ochroniarze siłą przymuszą Tofela do opuszczenia miejsca przewodniczącego ZWZA. Jednak ostatecznie zdecydowano...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta