Skleić dwa ringi
Amatorską wersję tego sportu czeka rewolucja, która już się zaczęła
Pomysł jest prosty, ale niełatwy do wykonania. Zatrzymać najlepszych amatorów, skusić ich pieniędzmi, by nie podpisywali masowo zawodowych kontraktów. Adam Kusior, były trener reprezentacji Polski i prezes Polskiego Związku Bokserskiego, dziś szef Komisji Trenerskiej Światowej Federacji Boksu Amatorskiego (AIBA), twierdzi, że World Series of Boxing (Liga Zawodowa) to znaczący ruch 65-letniego Chińczyka z Tajwanu Ching-kuo Wu, z zawodu architekta, który przewodzi amatorskiemu boksowi.
Czas pokaże, czy te działania będą skuteczne, na razie są pierwsze sukcesy. Mecze Ligi Zawodowej cieszyły się dużym zainteresowaniem (szczególnie w Azji), pokazywano je w telewizji, pisały o nich największe gazety. Chociażby „L'Equipe", która ujawniła, że bokserzy z Paryża, zwycięzcy Ligi, zarabiają miesięcznie od 1200 do 3000 euro. Za zwycięstwo w meczu otrzymywali 4 tysiące, za porażkę tysiąc. W turniejach amatorskich o takich pieniądzach wciąż mogą tylko marzyć. Utrzymanie zawodowej drużyny, takiej jak Paryż United, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta