Wielkie prochowe – buuum!
Co najmniej kilkanaście wybuchów prochowni miało miejsce w stolicy podczas ostatnich dwóch stuleci. Powszechnie wiadomo tylko o dwóch
Najsłynniejsze wydarzenie to wysadzenie w powietrze reduty Ordona, a drugie – wielka eksplozja na Cytadeli w 1923 roku. Była ona – dosłownie – najgłośniejsza, bowiem słyszano ją nawet w Mińsku Mazowieckim. Wiadomość jest pewna, gdyż do redakcji „Gazety Warszawskiej" zatelefonował stamtąd czytelnik z zapytaniem – co się u was stało? A szyby wyleciały jeszcze w Rembertowie, Milanówku, Otwocku, Radzyminie i w Piasecznie. Niezły musiał to być huczek...
Nie tylko Ordon
Eksplozja w tzw. reducie Ordona miała miejsce 6 września 1831 roku, podczas szturmu Warszawy przez Rosjan. Reduta nie nazywała się wtedy tak, jak dziś ją zwiemy, tylko – „dzieło fortyfikacyjne No. 54". A Ordon nie wysadził się w powietrze, tylko zrobił to za niego Adam Mickiewicz w swoim wierszu.
Rzekomy bohater przeżył, natomiast rosyjski generał Puzyrewski w dziele „Wojna polsko-ruska" napisał: „...skład prochu wyleciał w powietrze, przyczem 100 ludzi naszych legło trupem (...) podczas ręcznego boju pewien polski oficer artylerzysta, szukając schronienia, ukrył się w składzie prochu. Pomimo nalegań żołnierzy poddać się nie chciał, a wtedy jeden z nich strzelił do niego i skład wyleciał w powietrze". Pisaliśmy o tym w varsavianach z 27 listopada 2009 roku. Co ciekawe, po upadku powstania listopadowego Rosjanie nakazali rozebranie wszystkich umocnień, poza tzw. szańcem Sowińskiego na Woli, gdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta