Szwedzka lekcja
Czytałem niedawno książkę o życiu w Szwecji. Niemiecka dziennikarka przyjeżdża tam z rodziną i zostaje na stałe. Po latach opisuje obyczaje i prawa, tak dla niej na początku egzotyczne.
Ciekawa jest historia jezior. Szwecja ma ich tysiące, a każdy Szwed po nich żegluje, zimą zaś jeździ na łyżwach. To sport masowy – niestety, są i ofiary. Co roku po załamaniu się pokrywy lodowej wiele osób traci życie. Z roku na rok jest ich jednak coraz mniej.
Niemka opisuje, jak pewnego dnia wyglądała przez okno z widokiem na jezioro i zobaczyła szkolny autobus. Najpierw dwóch ludzi z piłą motorową energicznie wycięło przerębel w grubym lodzie, po czym z autobusu gęsiego zaczęły wychodzić dzieci i jedno po drugim wskakiwały do przerębli. Po wyjściu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta