Banki: było dobrze, będzie lepiej
Finanse | Instytucje finansowe z rozmachem rozkręcają akcją kredytową, a analitycy z dużym entuzjazmem podwyższają prognozy wyników.
piotr sobolewski
- Banki musiały się przystosować do działania w środowisku niskich stóp procentowych, które powodowały presję na wyniki i marże. Ponadto niska aktywność gospodarcza przy słabej konsumpcji prywatnej oraz osłabienie popytu inwestycyjnego, nie pomagały w dynamicznych wzrostach wolumenów biznesowych - mówi "Rz" Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, największego polskiego banku.
Egzamin z działalności w trudnym otoczeniu większość instytucji zdała śpiewająco. Zdaniem bankowców i rynkowych analityków przedstawiciele sektora zdołali już przyzwyczaić się do niskich stóp procentowych i wreszcie mogą rozwinąć skrzydła. Dlatego 2014 i 2015 r. mają być czasem rozkwitu dla tej branży, o czym najlepiej świadczą bardzo optymistyczne szacunki analityków.
Optymistyczne prognozy
Z prognoz zebranych przez agencję Bloomberg wynika, że w 2014 r. aż dziewięć z dziesięciu giełdowych banków znacznie poprawi zysk netto z 2013 r. Środnio wzrost ma wynieść niemal 9 procent, a rekordzistami pod tym względem mają być Alior i BPH. Obie instytucje poprawią swój wynik o przeszło 80 proc. Jako jedyny z banków rozczaruje natomiast Citi Handlowy, którego wynik może być o 7,7 proc. słabszy od prognozowanego...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum