Potraktują nas jak Czeczenów
Tatiana Czornowił | Putin ciągle liczy na opanowanie całej Ukrainy – mówi szefowa Biura Antykorupcyjnego w rządzie Arsenija Jaceniuka.
Rz: Jakie Władimir Putin ma plany wobec Ukrainy?
Tatiana Czornowił: Władimir Putin patrzy na Ukrainę przez ambicje imperialne. Chce, aby Rosja stała się trzecim Rzymem. A w tym planie Ukraińcom przypisuje taką samą rolę jak Czeczenom. Co to w praktyce oznacza, każdy widzi. To ogromne zagrożenie. Absolutnie nie możemy tu liczyć na jakieś humanitarne względy z jego strony. Jest wściekły, bo uważa, że w Kijowie doszło do zamachu stanu wbrew większości społeczeństwa. Uważa, że Ukraińcy od Rosjan niczym się nie różnią, że to jeden naród. A przeciw Moskwie występują jedynie zdrajcy na usługach Zachodu. To jest ta sama wizja Ukrainy, jaką miał Stalin, który nawet w krytycznym momencie wojny z Hitlerem wysyłał na Syberię setki tysięcy Ukraińców, których uważał za zdrajców. Zresztą to, co się dziś dzieje na Ukrainie, jest bezpośrednim następstwem polityki ludobójstwa prowadzonej przez Stalina. Bo przecież opuszczone domy Ukraińców zajęli Rosjanie, którzy dziś buntują się na Krymie.
Unia powinna ograniczyć w jak największym stopniu współpracę z Rosją. To jest coś, czego Putin boi się najbardziej
Putin zadowoli się zajęciem Krymu czy posunie się dalej?
On absolutnie nie zrezygnował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta