Na szczęście mamy zapasy
Konflikt ukraińsko-rosyjski może uderzyć w zaopatrzenie polskiego rynku w ropę i gaz.
Eksperci podkreślają, że Rosjanie nie mają powodów do ograniczania nam dostaw, ale problemem mogą okazać się sankcje ewentualnie nałożone na Rosję.
– Już od kilku lat jesteśmy świadkami wojny energetycznej. Zapalna sytuacja może teraz przynieść realizację każdego scenariusza. Jesteśmy bardzo blisko konfliktu – twierdzi prezes Instytutu Studiów Energetycznych Andrzej Sikora.
Jego zdaniem można byłoby sobie wyobrazić przykręcenie przez Rosję kurka z ropą w reakcji na rozmieszczenie wojsk NATO przy wschodniej granicy Polski, choć dotychczasowe reakcje zachodnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta