Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na razie w granicach Ukrainy, potem własne państwo tatarskie

05 marca 2014 | Kraj | Jerzy Haszczyński

Jeszcze kilka dni temu tureckie władze ostro wypowiadały się w sprawie agresji Rosji wobec Ukrainy. Podkreślały, że los krymskich Tatarów jest dla nich święty.

Teraz przycichły, nie chcąc pogarszać stosunków z Rosją, są przeciw sankcjom. Wpływowe organizacje Tatarów krymskich w tym kraju (a jest tu ich według różnych szacunków od miliona do nawet 5 milionów) są zawiedzione, że rząd nie działa zdecydowanie. Jak jednak powiedział we wtorek na spotkaniu z polskimi dziennikarzami przewodniczący parlamentu Cemil Cicek, Turcja nie da się nikomu zwieść w tej sprawie. – Co Zachód zrobił w sprawie uchodźców z sąsiedniej Syrii? Nie kiwnął palcem. Rozmawiamy z Tuncerem Kalkayem, przewodniczącym Związku Kultury i Solidarności Tatarów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9780

Wydanie: 9780

Spis treści
Zamów abonament