Magiczne słowo haiku
Ryszard Krynicki uznaje zasadę: minimum słów, maksimum treści, co potwierdza intrygującym tomem wierszy.
Janusz Drzewucki
Uchodzi za poetę małomównego. Nie dość, że pisze i publikuje rzadko, to na dodatek coraz krótsze wiersze. Dowodem – zbiór „Haiku. Haiku mistrzów", ukazujący się w dziesięć lat po tomie „Kamień, szron". Zawiera krótkie, najczęściej trzywersowe, utwory, a i to nie wszystkie jego autorstwa.
Oprócz własnych utworów, ułożonych w dwa cykle „Prawie haiku" oraz „Haiku z minionej zimy", zamieścił przekłady mistrzów tego gatunku, takich jak: Matsuo Bashō, Yosa Buson, Kobayashi Issa oraz Masaoka Shiki.
Tylko trzy wersy
Czym jest haiku? Formą poetycką zrodzoną na gruncie literatury japońskiej w XVII stuleciu. Wiersz haiku wyróżnia się od strony formalnej tym, że składa się wyłącznie z trzech wersów: pierwszy i trzeci liczą po pięć sylab, środkowy zaś sylab siedem. Obowiązuje więc zasada: minimum słów, maksimum treści.
Ze współczesnego punktu widzenia od rygorystycznie przestrzeganej formy ważniejszy jest jednak kreacyjny duch tej liryki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta