Kiedy niewinny sam chce poddać się karze
Trudno bronić wyroku, kiedy w sprawie wszystko było tajne, sam oskarżony nie przyznał się do winy, a sąd skazał go na długie lata więzienia. Wielu go po prostu nie rozumie.
Tydzień temu w środę Sąd Rejonowy w Wołominie skazał Wojciecha G., byłego księdza, na siedem lat więzienia za molestowanie nieletnich na Dominikanie i w Polsce. Ksiądz ma też zapłacić 155 tys. zł zadośćuczynienia ośmiu pokrzywdzonym.
To wprawdzie sąd wymierzył karę G., ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta