Ratunek musi być prawdziwy
Nawet najdoskonalsze prawo, które umożliwi stosowanie szerokiego spectrum działań do ratowania przedsiębiorstwa, nie zastąpi właściwych zachowań wszystkich uczestników tego procesu i ich aktywności – zwraca uwagę sędzia Cezary Zalewski.
Z projektem ustawy – Prawo restrukturyzacyjne, nad którym pracuje Sejm (druk sejmowy 2824 – dalej jako „projekt") związane są nadzieje, iż poprawi model zachowań przedsiębiorców, którzy obawiają się o dalsze prowadzenie dochodowej działalności gospodarczej.
Nawet jednak najdoskonalsze prawo, które umożliwi szerokie spectrum działań ratujących przedsiębiorstwa, nie zastąpi właściwych zachowań poszczególnych uczestników tego procesu. Prawo restrukturyzacyjne nie reguluje danej materii w narzuconym kierunku, daje wyłącznie narzędzia, które dopiero w świadomych rękach konkretnych osób mogą przynieść pożądane efekty.
Celem tego artykułu nie jest analiza rozwiązań prawnych zamieszczonych w projekcie, lecz wyeksponowanie roli poszczególnych uczestników restrukturyzacji, bez których udziału nawet najdoskonalsze prawo nie osiągnie zakładanych celów.
Nawet najbardziej dochodowe
Prawo restrukturyzacyjne, choć może to zabrzmi jak eufemizm, jest tworzone z myślą o przedsiębiorcy, w dodatku tworzone przez praktyków. Choć założenia projektu są dobrze oceniane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą, to bez wątpienia typowy przedsiębiorca ma już teraz ogromne trudności w zapoznawaniu się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta