Kraina płynąca miodem i cydrem
Na Dolnym Śląsku działa wielu producentów wiernych kulinarnym tradycjom. Dbają o to, aby regionalne receptury nie zostały zapomniane.
– Dolnośląska kuchnia stanowi tygiel, w którym wymieszały się tradycje przywiezione przez ekspatriantów z Kresów Wschodnich, reemigrantów z Bukowiny Rumuńskiej, Bośni, Francji i Belgii, emigrantów z Grecji i Macedonii oraz przesiedleńców z regionów pozostających w obecnych granicach Polski: Łemków, a także Bojków – mówi Paweł Czyszczoń, dyrektor Wydziału Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego (UMWD).
Dzięki tej różnorodności kultur, jak zaznacza, potencjał produktów tradycyjnych na Dolnych Śląsku jest bardzo duży. Wiele spośród nich czeka wciąż na odkrycie i udokumentowanie.
Karpie z długą historią
Do tej pory województwo dolnośląskie wpisało 44 regionalne specjały na listę produktów tradycyjnych prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa. Jest na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta