Homozwiązki w Grecji
Przeciw jest nie tylko wpływowy Kościół prawosławny, ale i współrządząca partia.
Grecki parlament miał we wtorek głosować w sprawie uznania związków partnerskich osób tej samej płci. Zarejestrowanym parom osób tej samej płci przysługiwać będą ulgi podatkowe czy prawo do odwiedzin w szpitalach. Ale nie będzie to zrównanie z tradycyjnymi małżeństwami. Związki gejów czy lesbijek nie będą miały prawa do adopcji dzieci.
Za miała głosować skrajnie lewicowa Syriza (144 z 300 mandatów w parlamencie), ale jej partner w rządzie, prawicowo-populistyczny ANEL, był przeciw, bo uznaje takie związki za niszczenie tradycyjnej rodziny.
Pomysł partnerstwa to wynik „wojny przeciwko prawdziwej wierze" – uważa jeden z hierarchów Cerkwi. —j.h. więcej www.rp.pl