Szkoła odwagi dla aplikantów
Jeśli nie będą uczeni mówienia tylko „popieram", łatwiej przyjdzie im bronić sprawiedliwości
Ostatnio na łamach prasy fachowej padło dramatyczne w istocie pytanie dotyczące zawodów prawniczych, a mianowicie: „Czy aplikanci uczeni są odwagi?". Na tę kwestię zwrócono uwagę w odniesieniu do samorządu radcowskiego, ale z oczywistych względów dotyczy też adwokatury (fuzja zawodów jest tylko kwestią czasu czy też właśnie politycznej odwagi).
Dla oczyszczenia przedpola warto się zastanowić nad tym, czym w ogóle jest odwaga. Każda definicja jest tu, podobnie jak w prawie cywilnym, niebezpieczna, gdyż rzadko której nie da się podważyć. Odwołam się jednak do jednej z popularniejszych koncepcji, że odwaga jest mocno powiązana z umiejętnością opanowywania strachu. W sposób lakoniczny ujął to generał George S. Patton: „Odwaga to strach przetrzymywany o jedną chwilę dłużej". „Bandito" miał na myśli zapewne odwagę na polu bitwy. W przypadku prawników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta