Największy kłopot to wakaty
Rozmowa | Rafał Dzyr, PREZES SĄDU APELACYJNEGO W KRAKOWIE
Rz: Panie prezesie, kieruje pan jedną z największych apelacji w kraju. Wiąże się to z jakimiś szczególnymi problemami?
Rafał Dzyr: Jest kilka apelacji większych, ale siedzibą tej jest drugie co do wielkości miasto w Polsce, o wspaniałej historii. Apelacja krakowska obejmuje obszar od Tatr po tereny na północ od Gór Świętokrzyskich. To tereny górzyste, trudniej dostępne, zwłaszcza w zimie. Rozwój komunikacji i możliwości kontaktowania się przez internet w dużym stopniu ułatwił współpracę sądów. Są dobrze zintegrowane. Dzięki ujednoliceniu systemów informatycznych integracja ta jeszcze się pogłębi.
Sąd Apelacyjny w Krakowie wciąż jest odpowiedzialny za centralne zakupy towarów i usług dla sądów w całej Polsce. To bardzo trudne zadanie. Obciążenie nim przez państwo sądu nie wydaje się optymalne.
Czy są jakieś szczególne rodzaje spraw załatwianych w sądach krakowskich?
Spotyka się tu sprawy typowe zarówno dla uprzemysłowionych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta