Wspaniały muzyk, przyjaciel wielkich
Tom Petty zmarł nagle, ale od dawna miał kłopoty z krążeniem. Przeżył 67 lat.
Może w Polsce jego dynamiczna muzyka o rockandrollowo-folkowych korzeniach oraz charakterystyczny śpiew delikatny jak uśmiech Toma nie były doceniane, ale na świecie sprzedał 80 mln albumów. Tylko nieco mniej niż Carlos Santana.
– To szokująca, wstrząsająca wiadomość – skomentował śmierć Toma Bob Dylan, z którym Petty tworzył od 1988 r. supergrupę Traveling Wilburys, znaną także z udziału eks-Beatlesa George'a Harrisona, Roya Orbisona oraz założyciela Electric Light Orchestra Jeffa Lynne'a. – Był wspaniałym wykonawcą, emanującym światłem, moim przyjacielem. Nigdy go nie zapomnę.
Specjalnymi oświadczeniami pożegnali go również Paul McCartney i Brian Wilson z The...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta