Wygrałem swoim entuzjazmem
Zwycięzca plebiscytu na Obywatelskiego Sędziego Roku 2017
Rz: Jak to się robi? Jak się zostaje Obywatelskim Sędzią Roku?
Bartosz Łopalewski: Trudno mi podać receptę, bo decyzja kapituły plebiscytu nie ma pisemnego uzasadnienia.
Czymś wyjątkowym się pan jednak wyróżnił...
Chyba entuzjazmem. Chodzi o to, by realizować się jako sędzia nie tylko w sali rozpraw, ale i poza nią.
W czym się przejawiał pański entuzjazm?
W tym roku byłem inicjatorem i współorganizatorem wydarzeń edukacyjnych dla młodzieży i dorosłych, nauczycieli i przedsiębiorców. Pisałem też felietony do miesięcznika „In Gremio" wydawanego wspólnie przez różne środowiska prawnicze. Kierowane do praktykujących prawników, są próbą przedstawienia pomysłów na to, jak sprawić, by obywatele czuli się w sądzie dobrze.
A to w ogóle możliwe?
Chcę w to wierzyć. Niezależnie od rozstrzygnięcia sporu obywatel ma się czuć w sądzie bezpieczny i zaopiekowany. Ma mieć poczucie, że wszystkie wysiłki są ukierunkowane na jego potrzeby. Te są z zasady między stronami sporu konkurencyjne, jednak sam sposób działania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta