Niemcy podzielone jak dawniej
Z użycia wyszły już takie określenia jak Ossi i Wessi, co nie znaczy, że kraj został już trwale zjednoczony.
Mur berliński już nie istnieje, ale powstały inne mury, mniej widoczne bez drutu kolczastego i stref śmierci – mówił we wtorek prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier. Jego przemówienie w 27. rocznicę zjednoczenia Niemiec obfitowało w cierpkie uwagi na temat występujących w niemieckim społeczeństwie takich zjawisk, jak wyobcowanie, rozczarowanie i zwykła wściekłość.
Prezydent dał w ten sposób wyraz swemu zdumieniu i wyraźnemu rozczarowaniu wynikami niedawnych wyborów do Bundestagu. Zwłaszcza na wschodzie Niemiec, w pięciu tzw. nowych landach, w których ogromne sukcesy odniosła ksenofobiczna populistyczno-prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD).
Sukces AfD na obszarach byłej NRD spędza od ponad tygodnia sen z oczu niemieckich polityków, publicystów i analityków. Wszyscy poszukują odpowiedzi, jak to się mogło stać, że po ponad ćwierć wieku wpompowania w pięć nowych landów astronomicznej sumy sięgającej według niektórych ocen 2...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta