Profesorzy kontra monitoring
O zniesławieniu i prywatności.
W listopadzie w Strasburgu na nudę nikt nie narzekał. Nie doczekaliśmy się niestety żadnego orzeczenia przeciwko Polsce. Niemniej spora liczba zagadnień poruszanych w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zasługuje na baczniejszą uwagę.
Istotne informacje
Czy można zniesławić osobę, przeciwko której toczyło się postępowanie karne o zgwałcenie i molestowanie seksualne (ostatecznie umorzone), publikując jej zdjęcie na Instagramie oznaczone słowami „Fuck you rapist bastard"? Zwłaszcza gdy skarżący wypowiadał się na temat oskarżeń w mediach publicznych? Islandzkie sądy nie dostrzegły znamion zniesławienia. Wskazały, iż osoba, która opublikowała to zdjęcie, wyraziła swoją opinię, a ta stanowiła część publicznej debaty i miała związek z wcześniejszymi wypowiedziami skarżącego.
To stanowisko nie znalazło jednak akceptacji ETPCz. W jego ocenie sądy islandzkie pominęły, że słowo „gwałciciel" (rapist) zostało opublikowane tydzień po umorzeniu postępowania o przestępstwo seksualne przeciwko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta