Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zapach Arizony i Utah na Podlasiu

19 grudnia 2017 | Życie Ziemi Podlaskiej
źródło: materiały prasowe

Jestem dumny z Białegostoku, bo to piękne miasto z potencjałem – mówi aktor Teatru im. Węgierki.

Rz: 29 grudnia czeka nas premiera „Autostrady" w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku. O czym jest ten spektakl, w którym zagra pan główną rolę?

Sławomir Popławski: Ma przede wszystkim dać nadzieję ludziom, którzy znaleźli się w sytuacji niespodziewanej tragedii. Odpowiada na pytanie „jak przejść ze stanu totalnego załamania do znalezienia nadziei i sensu życia?". Charlie Cox jako życiowy przeciętniak nie dałby sobie rady, gdyby nie przypadek – spotkanie kobiety życia. By wszystko nie było za proste, sprawę komplikuje odwieczny konflikt śmierci i miłości. Obie występują w sztuce w odrealnionej postaci i mają swoje do zrobienia. Czasami trzeba dotknąć śmierci, by zacząć żyć. Aby nie było nazbyt tragicznie – „Autostrada" jest napisana z humorem i lekko.

Czy zdarzyły się panu bądź wśród znajomych, w rodzinie – sytuacje, które zmuszały do namysłu nad spotkaniem ze śmiercią?

Tak. Niestety spotkała mnie taka sytuacja, kiedy na chorobę Alzheimera zapadła moja mama. Choroba początkowo rozwijała się podstępnie, a potem, po kilku latach, mama odeszła. Wcześniej, tak jak przywoływana w spektaklu sąsiadka głównego bohatera, była karmiona, pielęgnowana i otoczona troską. Kiedy kilkakrotnie dotykamy podobnej sytuacji na scenie, mam przed oczami moje osobiste, bardzo bolesne doświadczenie.

Jak współpracuje się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10932

Wydanie: 10932

Spis treści
Zamów abonament