Kary umowne na sądowych wokandach
Problematyka dochodzenia kar umownych z umowy o roboty budowlane przez lata obrosła orzecznictwem sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego.
W samym roku 2017 pojawiło się jednak wiele ciekawych wyroków wydanych w sporach z zakresu procesu inwestycyjnego. Dziś przedstawiamy drugą część opracowania dotyczącego kar umownych na polskich wokandach. Specjalnie dla „Rzeczpospolitej" opracowała ją kancelaria radcy prawnego Łukasza Mroza, prowadzącego profil „Prawnik na budowie".
Z raportu dowiemy się, jak sądy – głównie apelacyjne – podchodziły do kwestii dochodzenia zapłaty kar umownych i w jakich sytuacjach decydowały się na ich miarkowanie. Tezy z orzeczeń opatrzone są komentarzem eksperckim.
Dochodzenie zapłaty kary w sądzie
- Strona uprawniona do uzyskania kary umownej musi wykazać dwie rzeczy:
1. fakt zastrzeżenia kary umownej,
2. niewykonanie (lub nienależyte wykonanie) zobowiązania przez drugą stronę umowy
(wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, 3.02.2017 r., sygn akt. I ACa 1242/16 s).
- W modelowym ujęciu kary umownej obowiązek wykazania dowodami braku winy obciąża stronę zobowiązaną do zapłaty kary
(wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, 20.07.2017 r., sygn. akt I ACa 348/17).
Komentuje radca prawny Łukasz Mróz:
To strona zobowiązana do zapłaty kary musi udowodnić, że nie ponosi winy w wystąpieniu podstaw naliczenia kary. Jeżeli nie zdoła tego wykazać, będzie musiała zapłacić.
Wina w tym kontekście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta