Bardzo długa smycz szefa Rady Ministrów
Premier Mateusz Morawiecki ma duży zakres samodzielności, znacznie szerszy niż miała Beata Szydło. Ale przyjdzie czas, że będzie musiał za to zapłacić.
„Rząd Beaty Szydło był rządem PiS, a rząd Mateusza Morawieckiego jest rządem Mateusza Morawieckiego" – to pogląd dominujący wśród polityków PiS. Dystans wobec nowego premiera jak dotąd manifestuje się w otwartym krytykowaniu jego szefa dyplomacji za wycofanie z agendy tematu reparacji wojennych od Niemiec.
Na miodowy miesiąc nowy rząd liczyć więc nie może. – W tym rozróżnieniu rządów jest widoczna jakaś zmiana jakościowa – mówił w programie #RZECZoPOLITYCE senator PiS Jan Żaryn. – Idziemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta