Zaparkowanie auta nie w każdym miejscu będzie tak samo bezpieczne
Powierzenie samochodu przedsiębiorcy, który prowadzi ogrodzony, monitorowany parking, wcale nie musi oznaczać, że pojazd jest przechowywany w warunkach parkingu strzeżonego.
radca prawny w Kancelarii Radców Prawnych Ryszewski Szubierajski sp.k.
Posiadanie pojazdu w firmie, niezależnie od jej wielkości, wiąże się z szeregiem obowiązków. Jednym z podstawowych obowiązków jest zadbanie o to, żeby zabezpieczyć pojazd przed kradzieżą/uszkodzeniem oraz oczywiście zapewnić miejsce do jego parkowania. Bardzo często zdarza się, że wykupywane zostaje miejsce na ogrodzonym terenie, monitorowanym, nawet z dozorem. Stwarza to przeświadczenie, że parking jest strzeżony, a pojazd bezpieczny, a w przypadku jego kradzieży albo uszkodzenia w grę wchodzić może odpowiedzialność odszkodowawcza przedsiębiorcy przechowującego pojazd. Może to prowadzić także do przekonania, że pojazd jest przechowywany zgodnie z umową ubezpieczenia czy leasingu, wytycznymi zarządu. Takie poczucie może być jednak bardzo mylące: może okazać się, że pojazd wcale nie jest przechowywany w warunkach parkingu strzeżonego, a jedynie zawarto – nawet ustnie – umowę najmu miejsca postojowego (nawet w warunkach parkingu dozorowanego). Skutki mogą być bardzo poważne – z wielu z nich na pierwszy rzut oka można nawet nie zdawać sobie sprawy.
Pozostawienie samochodu na parkingu strzeżonym oznacza zawarcie umowy przechowania (art. 835 k.c. i nast.), przez którą przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie. Natomiast przez pozostawienie auta na parkingu dozorowanym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta