Nie taka nowa era
W sobotę po raz 28. rusza cykl Grand Prix – pierwszy po zmianie organizatora. Bez Rosjan, z czterema Polakami w stawce.
Zapowiedzi wyglądały obiecująco. Gdy w zeszłym roku ogłoszono, że rolę promotora – a w praktyce organizatora – Grand Prix na dziesięć lat przejmie należąca do amerykańskiego Discovery spółka Eurosport Events, jej szef François Ribeiro oznajmił: – W 2032 roku żużel stanie się sportem bardziej globalnym. Będzie o nim głośno nie tylko w Europie.
Na razie mamy tylko odświeżoną wersję cyklu, który widzieliśmy już przed pandemią, gdy promotorem było brytyjskie BSI. Grand Prix wraca przede wszystkim na PGE Narodowy w Warszawie i Principality Stadium w Cardiff.
– Najpierw trzeba przywrócić, co było, czyli znów zapełnić stadiony. Gdy to się uda, i gdy poprawimy ogólną jakość Grand Prix, wtedy możemy pomyśleć o nowych krajach. Nie oczekujcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta