„Tak, tak; nie, nie”
Ze zdumieniem i niesmakiem obserwuję w ostatnich tygodniach zmasowaną krytykę papieża Franciszka, oskarżanego przez różne środowiska – w tym także bogobojnych dziennikarzy katolickich – że nie potępił Rosji jako agresora i rzekomo zrównał ukraińskie i rosyjskie ofiary wojny.
Nie zgadzam się z tym, że papież używa uników i ogólników, jak twierdzą niektórzy jego krytycy. Wyraźnie potępia wojnę jako zło, zachowując jednak przy tym wierność nauczaniu Jezusa z Nazaretu. Bezwzględne przykazanie miłości, nawet wobec swoich nieprzyjaciół, wyklucza rozróżnianie wojen na złe i usprawiedliwione. Jezus jednoznacznie określał wszelką nienawiść, agresję i wojnę jako zło. Możemy się z tym nie zgadzać, możemy uznawać za przesadę i utopię, możemy się przeciw temu buntować albo całkowicie odrzucić, ale musimy pamiętać, że to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta