Bo ma wojska liczne
3 maja 2016 r., w wieku 90 lat, zmarł wybitny polski historyk prof. Janusz Tazbir. Wśród wielu znakomitych prac adresowanych nie tylko do wąskiego grona specjalistów znajduje się książka „Okrucieństwo w nowożytnej Europie”. Na uczniów profesora spada obowiązek uzupełnienia jej o rozdział „Okrucieństwo w XXI-wiecznej Europie”.
W „Etyce nikomachejskiej” Arystotelesa bestialstwo określone jest jako trwała dyspozycja upodabniająca człowieka do zwierzęcia; Arystoteles określa bestialstwo jako przekraczanie miary w nikczemności, ma ono występować rzadko, najczęściej wśród barbarzyńców. Grecki filozof uważał tak w IV wieku p.n.e.
Bestialstwo i okrucieństwo – nie wdając się w semantyczne niuanse – to synonimy. Otóż, jak widać w telewizji i internecie, na naszych oczach dokonuje się bestialstwo w najczystszej, wręcz modelowej postaci. Zjawisko to, ekstremalnie marginalne, zdarza się w każdym kraju i zdarzać się będzie w dającej się przewidzieć przyszłości. Ale żeby na skalę masową? We współczesnym cywilizowanym świecie? Właśnie tak. Ogromna połać kuli ziemskiej – Rosja – pochopnie została zaliczona do cywilizowanego świata. To państwo uciekające się do bestialstwa, oficjalnie dopuszczające się okrucieństwa niemieszczącego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta