Bezpieczna przystań nad Wisłą dla start-upów uciekających przed wojną
Czy w kontekście wydarzeń za wschodnią granicą Polska może stać się ziemią obiecaną dla programistów, talentów IT i innowatorów z Ukrainy, Białorusi oraz innych krajów regionu? Potencjał do zagospodarowania jest wyjątkowy.
Najpierw sfałszowane wybory prezydenckie na Białorusi i represje wobec ludności, teraz inwazja Rosji na Ukrainę i krwawa wojna tuż przy naszej granicy – w obu wypadkach Polska była tym krajem, który stał się kluczowym celem ucieczki dla tysięcy i milionów obywateli obu państw. Biorąc pod uwagę fakt, że na Białorusi i w Ukrainie jest wielu świetnie wykształconych i cenionych na świecie specjalistów IT, a także start-upów z innowacyjnymi projektami, dla ekosystemu innowacji nad Wisłą rodzi się szansa na jakościowy skok. Czy możemy zagospodarować ten potencjał?
Regionalny hub
W PARP już prowadzone są projekty, które mają pomóc talentom IT i innowatorom ze wschodu w „łataniu” braków programistów w naszym kraju czy rozwijaniu tu własnych start-upów. Swoje przedsięwzięcia ma też Google (uruchomił fundusz o wartości 5 mln dol. na wsparcie ukraińskich młodych, innowacyjnych firm, a dużą rolę w ich rozwoju ma pełnić warszawski Campus) czy Demium – międzynarodowy inkubator i inwestor. Ten ostatni pomaga ściągać zagrożone osoby do Polski, a z drugiej organizuje warsztaty dla młodych utalentowanych przedsiębiorców.
– Ukrainę można wspierać, walcząc lub tworząc biznesy, który odbudują nasz kraj, gdy wojna się skończy – mówi Oleksandra Kovalczuk, uczestniczka polskiej edycji programu AllStartup, organizowanego przez Demium,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta