Trudności finansowe nie zawsze oznaczają natychmiastową egzekucję
Zawarcie ugody z wierzycielem i spłacenie zobowiązania na jej warunkach oznacza definitywne uniknięcie wizyty komornika. Istnieje także szereg sposobów na czasowe wstrzymanie postępowania komorniczego.
Biorąc pod uwagę sytuację epidemiczną i polityczną, nie może dziwić, że firmy popadają w trudności finansowe. Wyroki zapadłe w czasach covidowych trafiają już do komorników. Czy w takiej sytuacji da się zapobiec egzekucji?
Ustawodawca ma tutaj dla dłużników dobre wiadomości. Przygotowano bowiem szereg rozwiązań, które pomagają przeprowadzić restrukturyzację czy osiągnąć porozumienie z wierzycielami. Część z nich to efekt pandemicznych zmian w ustawach, które już na dobre zadomowiły się w naszym systemie prawnym. Inne to znane od wielu lat instytucje prawa cywilnego czy restrukturyzacyjnego.
Przy czym przez „uniknięcie egzekucji” nie należy rozumieć ucieczki przed komornikiem czy wierzycielem. Dobrym przykładem niepolecanego zachowania jest unikanie odbioru korespondencji. W pierwszej chwili można pomyśleć, że to, czego nie widać, nie istnieje. Nic bardziej mylnego. Komornicy mają swoje sposoby dotarcia do dłużników, a listy awizowane na tym etapie postępowania uznawane są za doręczone. Nie podejmując urzędowych listów poleconych, traci się jedynie kontrolę nad sprawą i szansę na podjęcie obrony.
Ugoda z wierzycielami
W teorii najprostszym sposobem na wyjście spod egzekucji jest zawarcie porozumienia z wierzycielem. Ugoda jest bowiem dopuszczalna w każdej sprawie o zapłatę. Formalnie rzecz biorąc, to prosta umowa skodyfikowana w art. 917 k.c. Jej istotą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta