Węgiel znowu za życie
Cztery lata temu w Zofiówce zdarzył się identyczny wypadek okupiony śmiercią pięciu górników – powodem był nieprzewidywalny wstrząs górotworu.
W ubiegłą środę w kopalni Pniówek, a w sobotę w sąsiedniej Zofiówce na Śląsku doszło do dwóch katastrof górniczych – życie straciło w nich co najmniej 25 górników (poszukiwania ciał siedmiu wstrzymano ze względu na skrajnie niebezpieczne warunki – zagrożenie kolejnymi wybuchami metanu). Poszkodowanych jest także kilkudziesięciu górników, większość z nich – 20 – leży w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, w tym dwóch w stanie ciężkim. Wojewoda śląski ogłosił czwartek dniem żałoby.
To najtragiczniejsze wypadki w polskim górnictwie od czasów Halemby w 2006 r., kiedy życie po wybuchu metanu straciło 23 górników – pod presją nadzoru na wydobycie fałszowano pomiar czujników metanu.
Obie kopalnie należą do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która jest największym producentem wysokiej jakości węgla koksowego hard w Unii Europejskiej, produkuje także koks używany do wytopu stali – to surowiec z grupy tzw. krytycznej.
Niebezpieczne kopalnie
W kopalni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta