Kto kradnie parówki
Inflacja coraz wyżej podnosi poziom sporu politycznego, a wraz z nim rośnie potrzeba szukania winnych.
Wraz ze wzrostem inflacji premier usilnie poszukuje „chłopca do bicia”. Winna miała być pandemia, potem unijna polityka klimatyczna, a wreszcie Rosja. Paniczne poszukiwanie narracji nie przekonuje społeczeństwa, a prawdziwym ciosem dla rządowych propagandystów okazały się badania opinii publicznej z ostatniego weekendu, z których wynikało, że ponad połowa badanych za inflację wini nieodpowiedzialną politykę rządu i NBP.
Intuicję ankietowanych potwierdza Eurostat, który porównuje m.in. inflację bazową. Ten parametr jest liczony bez cen żywności, energii, gazu – wszystkiego, co można próbować zrzucić na agresję Rosji czy politykę energetyczną....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta