Prawdziwy koniec zaborów
HISTORIA I WSPOŁCZESNOŚa
Kilka myśli o dawnej i przyszłej Polsce w Europie
Prawdziwy koniec zaborów
JANUSZ A. MAJCHEREK
Dwieście lat temu trzy państwa zaborcze uzgodniły wykreślenie nazwy Polski po wsze czasy z wszystkich map i dokumentów. Protestów nie było, Europa najwyraźniej Polski nie potrzebowała, a przynajmniej nie na tyle, żeby jej zniknięciu się przeciwstawić. Odzyskanie niepodległości, którego 80. rocznica przypadnie w przyszłym roku, stanu tego nie zmieniło, Europejczycy nadal wcale nie mieli ochoty umierać za Gdańsk, więc nazistowsko-komunistyczny rozbiór w 1939 r. ponownie unicestwił polską państwowość. Wygrawszy wojnę, zachodni alianci znów Polski nie potrzebowali, by wskrzesić i odbudować Europę oraz zapewnić jej bezpieczny rozwój, dlatego stała się częścią ceny zapłaconej w Jałcie Związkowi Sowieckiemu za pozostawienie reszty Europy wspokoju.
Prawdziwy koniec zaborów przypadł dopiero na lata po 1989 r. , kiedy ustały powody, dla których były one dokonywane i zniknęły warunki, w których były one możliwe. Lecz obecna sytuacja geopolityczna nie musi trwać wiecznie, więc trzeba z niej korzystać, póki czas. Do tego zaś potrzebna jest nie tylko wola, ale i wiedza.
Młodsi bracia w cywilizacji
Polska jest krajem cywilizacyjnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta