Indiana Jones na indeksie
Ferdynand Ossendowski, wciąż nieznany i niewygodny
Autor ponad 100 tomów przełożonych na blisko 30 języków, łącznie z urdu. Najpłodniejszy i najpoczytniejszy polski pisarz przedwojenny w kraju i na świecie, chemik, podróżnik, zapalony myśliwy, z pochodzenia Tatar, piszący pierwsze książki po rosyjsku polski patriota, wreszcie nieprzejednany wróg bolszewizmu i autor światowego bestsellera „Lenin”. I to ostatnie zadecydowało, że Ferdynand Ossendowski, nietuzinkowa postać historii polskiej literatury, został całkowicie wyrugowany ze świadomości Polaków w okresie PRL.
Efektem skuteczności tej akcji jest dziś niemal całkowity brak dzieł Ossendowskiego w bibliotekach, nie mówiąc o księgarniach, bo obecnie częściej się wznawia tego autora w językach obcych, jak choćby po mongolsku przed rokiem. Ten paradoks został przedstawiony w dokumencie emitowanym kilka dni temu w TVP 1. Była to kolejna część cyklu Roberta Kaczmarka pt. „Errata do biografii”. I tym razem autorzy serii zajęli się przywracaniem Polakom nieznanych czy w tym wypadku wyrwanych kart z historii polskiej literatury. Co najważniejsze, twórcy „Erraty...” pokazali, że nawet dziś można znaleźć w Polsce ludzi, którym zależy na zniekształcaniu pamięci o pisarzu.
Zausznik barona
Dokument otwiera scena z warsztatu, gdzie w huku i iskrach szlifierz pracuje nad kształtem pamiątkowej tablicy. To tablica na część autora demaskatorskiego pamfletu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta