Zęby Gauguina
Buteleczki po francuskich perfumach, resztki naczyń, barwniki, strzykawkę, dwie ampułki po morfinie, butelkę po piwie, cztery zepsute ludzkie zęby – oto co znaleźli archeolodzy w studni w wiosce Atuona na wyspie Hiva Oa na Markizach. Studnię wykopał w XIX wieku wielki francuski malarz Paul Gauguin, który w Atuona spędził ostatnie dwa lata życia. Po jego śmierci w 1903 roku wyspiarze, którzy nie korzystali ze studni, ponieważ czerpali wodę ze źródeł, wypełnili ją śmieciami znalezionymi w domu malarza. Zdaniem specjalistów znalezione zęby należały do Paula Gauguina. Miejscowi bowiem nie jadali cukru, więc ich zęby nie powinny być zepsute. Morfiny artysta używał, by uśmierzyć dolegliwości związane z syfilisem i chorobami skóry. Wyniki wykopalisk opisała Caroline Boyle-Turner w inauguracyjnym numerze rocznika „Van Gogh Studies”.