Chavez – dyktator, który trwa dzięki ropie
Hugo Chavez nie cofał się przed niczym, by wygrać niedzielne referendum. Stawką jest nowa konstytucja, która zapewnia mu dożywotnią władzę
Aby skłonić swych zwolenników do udziału w głosowaniu i poparcia konstytucji, Hugo Chavez próbował wywołać poczucie zagrożenia. Wrogów szukał i w kraju, i za granicą.
Stosunki z sąsiednią Kolumbią dawno nie były tak złe. Chavez odwołał ambasadora, wojskowym kazał pilnować granicy, ministrom wymyślać sankcje. Ciskał gromy na kolumbijskiego prezydenta. Miał powód. Alvaro Uribe odebrał mu rolę wybawcy zakładników, do której odgrywania wenezuelski przywódca zabrał się z zapałem. Widział się już w świetle reflektorów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta