Gdy pożycza podatnik VAT, nie ma PCC
Jeśli pożyczkodawca jest podatnikiem VAT, udzielona przez niego pożyczka jest zwolniona z VAT. Nie podlega więc opodatkowaniu PCC
Przez umowę pożyczki – zgodnie z definicją zawartą w kodeksie cywilnym – dający zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy. Niekiedy zdarza się, że pomiędzy pożyczkodawcą a pożyczkobiorcą nie dochodzi do faktycznego transferu pieniędzy, lecz zamiast tego pożyczkodawca zobowiązuje się do regulowania określonych zobowiązań pieniężnych pożyczkobiorcy, w jego imieniu i na jego rzecz, ale z własnych zasobów finansowych. Taką umowę również należy zakwalifikować jako pożyczkę, oczywiście jeśli przewiduje zwrot wyłożonych za pożyczkobiorcę środków.
Nie tylko pieniądze
Przedmiotem pożyczki nie muszą być pieniądze. Mogą nim być również rzeczy oznaczone tylko co do gatunku. W takim wypadku pożyczkobiorca zobowiązany jest zwrócić pożyczkodawcy tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. W stosunkach między przedsiębiorcami można zatem mówić o pożyczkach towarów, np. określonej ilości napojów, płodów rolnych oraz innych towarów nieoznaczonych co do tożsamości.
Gdy jest VAT, nie ma PCC
Pożyczka co do zasady podlega PCC. Gdy pożyczkodawcą jest udziałowiec pożyczkobiorcy, udzielenie pożyczki traktowane jest jako zmiana umowy spółki i opodatkowane 0,5-proc. stawką PCC. W odwrotnej sytuacji, czyli gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta