Kodeks etyczny nie może tłumić krytyki
Rzecznik praw obywatelskich uważa, że kodeks etyki lekarskiej narusza wolność słowa. Przyłączył się do skargi konstytucyjnej lekarki ukaranej dyscyplinarnie za krytykę pracy kolegów
Dr Zofia Szychowska w 2006 r. po kilku latach postępowania została przez Naczelny Sąd Lekarski ukarana upomnieniem za to, że skrytykowała w prasie przeprowadzenie przez swoich kolegów z Akademii Medycznej we Wrocławiu niepotrzebnych, jej zdaniem, zabiegów punkcji u 40 dzieci.
Sąd uznał, że złamała art. 52 ust. 2 kodeksu etyki lekarskiej, który nakazuje lekarzowi „zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii o działalności zawodowej innego lekarza” oraz zabrania publicznego dyskredytowania go „w jakikolwiek sposób”. Przy czym w ogóle nie oceniał tego, czy krytyka była uzasadniona, za przewinienie uznał sam fakt, że lekarka się jej dopuściła.
Wolność słowa kontra ochrona czci
Dr Szychowska wniosła w ubiegłym roku do Trybunału...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)