Dwugłos: Prokuratura wolna od polityki
Za czasów ministra Ziobry nader często mieliśmy do czynienia z czysto politycznymi decyzjami prokuratora generalnego – uważa były sędzia Trybunału Konstytucyjnego
Minister sprawiedliwości z definicji jest funkcją polityczną, choćby dlatego, że jest członkiem rządu. Jeżeli sprawuje jednocześnie funkcję prokuratora generalnego, to instytucja prokuratury siłą rzeczy staje się organem politycznym. Tak być nie powinno.
Nie bez przyczyny ustawa o prokuraturze zakazuje prokuratorowi jednoczesnego bycia członkiem partii. Nie zmienia to jednak faktu, że prokuratorami generalnymi zostawali w Polsce czynni politycy, a nawet – jak w przypadku Wiesława Chrzanowskiego – politycy, którzy pełnili funkcję przewodniczącego partii.
Upolitycznianie prokuratury zaczęło postępować w okresie, kiedy ministrem sprawiedliwości był obecny prezydent Lech Kaczyński. Wówczas mieliśmy do czynienia z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta