Sam siebie zadziwiłem
Rozmowa: Tomasz Sikora, zwycięzca biatlonowego sprintu Pucharu Świata w Oberhofie
Rz: Lubi pan niespodzianki? Wszystkie sukcesy, od Anterselvy przez igrzyska w Turynie do Oberhofu, odnosił pan wtedy, gdy nikt się ich nie spodziewał...
Tomasz Sikora: Tego, co się stało w Niemczech, nie da się porównać z Anterselvą czy igrzyskami. Wtedy czułem, że jestem w dobrej formie, a tutaj przyjechałem nieprzygotowany. Przez dwa tygodnie nie trenowałem z powodu przeziębienia. Wróciłem do ćwiczeń pięć dni przed startem w Oberhofie. Jeszcze w pierwszym wyścigu, sztafet, nie szło mi najlepiej. Słabo wypadło strzelanie. W sobotę zadziwiłem sam siebie, wygrałem właśnie dzięki temu, że na strzelnicy byłem bezbłędny.
Podczas dekoracji oklaskiwało pana kilkanaście tysięcy widzów. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta