Polacy walczą o igrzyska
Osłabieni kontuzjami wicemistrzowie świata grę o Pekin rozpoczynają dziś meczem z Hiszpanią. Awans wywalczy tylko zwycięzca turnieju
Przegrani nie stracą na szczęście szans na awans olimpijski. Będą o niego walczyć ponownie pod koniec maja w Japonii, Niemczech lub Portugalii.
Raul Lozano, pytany o szanse w Turcji, powtarza, że wierzy w zwycięstwo. Zawodnicy również nie dopuszczają myśli o przegranej.
Gdyby te pełne wiary wypowiedzi padały po wygranym przez Polaków turnieju prekwalifikacyjnym w Szombathely albo jeszcze lepiej – po mistrzostwach świata w Japonii, nie byłoby w tym nic dziwnego. Ale teraz, gdy zespół przetrzebiła plaga kontuzji, są tylko wyrazem determinacji.
W Izmirze nie będzie najlepszego przyjmującego (Michał Winiarski), dwóch atakujących (Mariusz Wlazły i Grzegorz Szymański) i bardzo cenionego, między innymi za mentalne walory, środkowego (Łukasz Kadziewicz). Ze srebrnych medalistów mistrzostw świata w Turcji zabraknie też Michała Bąkiewicza i Piotra Gacka, którzy odpadli w sportowej walce.
A to oznacza, że o igrzyska walczyć będzie zupełnie inna drużyna niż ta, którą szykował Lozano. Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta