Holokaust nie był dziełem szaleńca
Kontrowersyjna książka francuskiego autora Jonathana Littella „Les Bienveillantes” („dobroczynne” – to termin, jakim starożytni Grecy określali Erynie) trafiła na półki księgarń w Niemczech, wywołując ogromne oburzenie. Przeważa pogląd, że relatywizuje ona niemiecką winę i jest wielką prowokacją.
Bohater powieści Max Aue, fikcyjny esesman, był w Auschwitz i Sobiborze, uczestniczył w ludobójczych akcjach we Lwowie i Charkowie. Opowiada o nich z detalami. Jest inkarnacją zła: ludobójcą homoseksualistą, kazirodcą, być może matkobójcą, a przy tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta