Trzeba udowodnić prawo do dłuższego urlopu
Nie musisz uwzględniać w ogólnym stażu zatrudnienia tych okresów, których pracownik nie udokumentuje. Jeśli chcesz, możesz pójść mu na rękę, opierając się wyłącznie na kwestionariuszu osobowym
– Kandydat do pracy wpisał w kwestionariuszu osobowym wcześniejsze okresy pracy i nauki, ale nie przedstawił ani świadectw pracy, ani świadectw ukończenia szkoły. Pominęliśmy zatem okresy, ustalając jego uprawnienia urlopowe. Według inspektora pracy niesłusznie. Kazał on udzielić urlopu w wyższym wymiarze, biorąc za podstawę jedynie wpisy z kwestionariusza. Czy pisemna deklaracja pracownika rzeczywiście wystarcza? – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Do stażu pracowniczego, od którego zależą uprawnienia urlopowe, wliczamy okresy nauki (por. art. 155 k.p.).
Warunek jest taki, że nauka musi być ukończona i udokumentowana. Dokumentem potwierdzającym jest świadectwo lub dyplom, wydane przez szkołę lub uczelnię wyższą (por. „Kodeks pracy. Komentarz” pod redakcją prof. W. Muszalskiego, wydanie VI, C.H.Beck, Warszawa 2007, s. 735). Nie musimy więc uwzględniać zakończonego okresu nauki bez przedstawienia przez pracownika świadectwa lub dyplomu. Bo nawet jeśli twierdzi on, że utracił te dokumenty (np. zgubił, spaliły się), to możliwe jest wydanie przez szkołę lub uczelnię ich duplikatów, a w ostateczności odtworzenie ich na drodze sądowej.
Świadectwa pracy źródłem danych
Podstawowym dokumentem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta